Kontakt dla inwestorów

Czekamy na Państwa zapytania związane z inwestycją w akcje VIDIS SA. Jesteśmy do Państwa dyspozycji pod adresem e-mail: inwestorzy@vidis.pl

kategoria: Media o nas
2010-02-16

Zyskowność niszy: Rozmowa z Tomaszem Kliczkowskim, v-ce prezesem ViDiS

Branża w której działamy ma duży potencjał wzrostowy, ale bardzo ważny jest moment w którym poczyni się inwestycje. Obecnie widzimy coraz większe zainteresowanie produktami interaktywnymi ze stroni szkół i uniwersytetów - rozmowa z Tomaszem Kliczkowskim, v-ce prezesem ViDiS.

ViDiS zadebiutuje w II kwartale br. Proszę powiedzieć czym zajmuje się spółka i jak długo działa.

Zajmujemy się dystrybucją urządzeń audiowizualnych do dealerów w całym kraju. Trzon naszej oferty stanowią projektory multimedialne oraz systemy interaktywne i akcesoria instalacyjne (ekrany, uchwyty, okablowanie). W tym roku rozszerzamy ofertę dla rynku Digital Signage. Spółka działa od 6 lat. Naszą żelazną zasadą jest sprzedaż wyłącznie do dealerów, co pozwala nam zyskać zaufanie partnerów handlowych i dynamicznie rozwijać kolejne kanały sprzedaży.

Jakie były początki działalności?

Zaczynaliśmy od sprzedaży projektorów multimedialnych kilku marek. Od 3 lat skupiamy się na jednej solidnej marce (SANYO), której jesteśmy w tej chwili jedynym przedstawicielem w zakresie tych produktów w Polsce. Od roku oferujemy także projektory nowej marki (VIVITEK), która oferuje urządzenia w innej technologii niż SANYO i na tym polu udało nam się odnieść spory sukces. Z naszych informacji wynika, że jesteśmy w pierwszej piątce dystrybutorów SANYO w Europie oraz numerem 2 w dystrybucji VIVITEKa. Od 3 lat spółka sprzedaje ekrany projekcyjne i inne akcesoria pod swoją własną marką (AVTEK), a od 2 lat naszą ofertę uzupełniają produkty interaktywne marki QOMO oraz LUMENS.

Dlaczego zdecydowali się Państwo zadebiutować na NewConnect? Jakie są cele emisyjne?

Branża w której działamy ma duży potencjał wzrostowy, ale bardzo ważny jest moment w którym poczyni się inwestycje. Obecnie widzimy coraz większe zainteresowanie produktami interaktywnymi ze stroni szkół i uniwersytetów. Sprzedaż tych produktów dodatkowo stymuluje wzrost tradycyjnie przez nas oferowanych projektorów i ekranów. Poza tym zbliżają się mistrzostwa Europy, co dodatkowo pobudzi rynek nie tylko projektorów, ale również dużych wyświetlaczy, takich jak ściany LED. Wydaje nam się, że jest to idealny czas na zwiększenie skali naszej działalności.

Środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone m.in. na kapitał obrotowy, co pozwoli na istotne zwiększenie zakupów i realizowanie większego wolumenu sprzedaży. Planujemy także zwiększyć zatrudnienie, rozbudować Call Center i dział serwisu oraz wdrożyć system IT.

Czy rozważali Państwo inne sposoby pozyskania kapitału na rozwój?

Na obecnym etapie działalności uznaliśmy że debiut giełdowy będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem, zyskamy na transparentności co w przyszłości zapewni nam dobrą pozycję negocjacyjną w rozmowach z potencjalnymi inwestorami.

Jaka jest strategia firmy na najbliższe kilka lat?

Prowadzimy biznes który jest bardzo atrakcyjny pod względem osiąganych marż. Mamy kilkuset aktywnych partnerów własnych, a za pośrednictwem rozległych sieci dystrybucji docieramy do kilku tysięcy kolejnych podmiotów. Współpracujemy także z dużymi spółkami giełdowymi. Dopływ środków finansowych sprawi, że będziemy mieli wszelkie potrzebne narzędzia aby czerpać jeszcze większe korzyści z już wypracowanej pozycji rynkowej, na czym zamierzamy się teraz skupić.

Oczywiście będziemy dalej rozszerzać sieć naszych odbiorców, a także rozbudowywać centrum dystrybucyjne we Wrocławiu, tak aby wraz ze wzrostem skali zachować optymalną wydajność działania.

Planujemy także rozwijać naszą markę własną - AVTEK, pod którą obecnie sprzedajemy ekrany projekcyjne, uchwyty do projektorów, piloty oraz akcesoria prezentacyjne - również w kierunku sprzedaży eksportowej.

Jak wygląda sytuacja finansowa spółki i czego można się spodziewać w najbliższym okresie?

Już od początku działalności jesteśmy spółką rentowną, a z roku na rok udaje nam się poprawić wynik finansowy. W 2009 roku mieliśmy 20,4 mln zł przychodu oraz 1,3 mln zł zysku netto. W 2010 roku odczujemy wpływ dofinansowania z emisji akcji, jednakże nie chcielibyśmy jeszcze podawać prognoz.

Czy tacy dostawcy sprzętu IT jak m.in. Komputronik, AB czy Action są dla Państwa bezpośrednią konkurencją?

Wprost przeciwnie, specjalizujemy się w dystrybucji sprzętu audiowizualnego, który stanowi tylko ułamek w przychodach wymienionych firm, przy czym nie dostarczamy go bezpośrednio do klienta końcowego. Co więcej, mamy wyłączność na wiele sprzedawanych przez nas marek, dlatego często współpracujemy z dużymi dystrybutorami IT. Niedawno podjęliśmy współpracę z AB, obecnie dostarczamy także sprzęt do ABC Daty oraz Komputronika.

Jakie są trendy na rynku urządzeń audiowizualnych? Czy technologia zmienia się tak samo szybko jak w przypadku komputerów?

Jeśli chodzi o rynek projektorów, to tutaj mamy do czynienia ze spadkami na rynku (ponad 10% w roku 2009), jednakże nam udało się zwiększyć znacząco sprzedaż. W przypadku Sanyo było to prawie 20% (do ponad 4.700 szt.), co dało nam prawie 2-cyfrowy udział w rynku. Prognozy mówią, że w 2010 roku rynek ten powróci do trendu wzrostowego, co powinno dodatkowo, pozytywnie wpłynąć na nasze wyniki. Technologie stosowane w projektorach nie zmieniają się tak szybko, jak np. na rynku laptopów, ale wprowadzamy w tej chwili trochę ciekawych nowości (np. technologia 3D-Ready).

W przypadku tablic interaktywnych wszystkie rynki światowe rosną w tempie 2-cyfrowym. W Polsce prognozowany jest wzrost nawet o 100% i zamierzamy być dużą częścią tego trendu. Nie do pogardzenia jest również rynek wizualizerów, który na całym świecie rośnie bardzo dynamicznie, bo produkty te wnoszą bardzo dużo do procesu dydaktycznego i pozwalają lepiej skupić uwagę uczniów na zajęciach. Zachęcam do odwiedzenia portalu, który przygotowaliśmy dla szkół: www.multimediawszkole.pl - można tam poczytać więcej o produktach, które mamy w ofercie.

Jak obecnie wygląda sytuacja w polskich szkołach i uczelniach jeśli chodzi o urządzenia interaktywne? Czy można się spodziewać jakiś znaczących zmian na przestrzeni najbliższych kilku lat?

Wg naszych obliczeń penetracja rynku pracowni szkolnych (których jest w Polsce ponad 300.000) to wciąż poniżej 3%, więc potencjał do wzrostu jest ogromny. Wartość przeciętnej instalacji, to wciąż ok. 10.000 PLN, ale dużą pomocą są tutaj środki unijne. Dodatkowo, sami dyrektorzy szkół świadomi są przemiany, która odbywa się właśnie na rynku i robią wszystko, żeby ich placówki były na czasie jeśli chodzi o nowe technologie. Tym bardziej, że ich wdrażanie pozwala istotnie poprawić jakość nauczania.

 



[ źródło artykułu: inwestycje.pl, 16.02.2010 ]

« powrót